Odkąd zobaczyłam w telewizji Bali wiedziałam, że po prostu muszę tam jechać. Przed pójściem do biur podróży dużo o tym miejscu czytałam i tylko utwierdzałam się że to raj na ziemi. Wycieczka wprawdzie nie była tania, ale nie żałuję ani jednej złotówki, którą wydaliśmy na ten wyjazd. Byliśmy z mężem w przepięknym hotelu Grand Mirage Resort, standard fantastyczny. Plaża strasznie kusiła, ale staraliśmy się też jak najwięcej zobaczyć. Byliśmy w na wycieczce w słynnej świątyni Uluwatu i na plaży Kuta. Oprócz tego odwiedziliśmy stolicę Bali Ubud. Mnie zachwyciła podczas całego pobytu najbardziej przyroda i krajobrazy. Mnóstwo zieleni i plaże jak z filmu. Skorzystaliśmy też ze słynnego masażu balijskiego i musze przyznać że to naprawdę relaksujące. W ogóle cały wyjazd fenomenalny i jeśli tylko finanse nam pozwolą to na pewno tam wrócimy.
Komentarze